Revlon Colorstay
Witajcie potworki
Zapraszam na pierwszą recenzję.
Zaczynamy od mojego(i nie tylko) absolutnego HITU :
Podkład Revlon Colorstay
Ilość zużytych opakowań: od roku już nie liczę, to świadczy samo za siebie.
Testowane odcienie : 150 buff, 110 ivory
Plusy:
+ wydajny- wystarczy przysłowiowa „kropelka” aby pokryć całą buźkę.
+ nie tworzy efektu maski
+ świetnie kryje
+ obszerna gama kolorów, odpowiednia dla większości odcieni skóry
+ cena- kwestia sporna, w drogeriach podkład osiąga cenę do 70 zł natomiast jeśli chodzi o sprzedaż internetowo spokojnie zaopatrzymy się w niego za 30 zł.
+ dostępność – popularność produktu sprawiła, że jest już absolutnie wszędzie: Rossmann, drogeria Hebe, Superpharm internet.
+ nie powoduje zmian na skórze, nie zapycha porów.
+ matuje
+ trwałość – 12h min. dłużej nie udało mi się przetrzymać go na buzi.
Minusy:
– konsystencja- jak dla mnie nie jest to dominująca sprawa jeśli chodzi o użytkowanie, natomiast dużo wygodniej używa mi się podkładu który ma gęstszą konsystencję, natomiast tak jak napisałam nie jest to jakaś ogromna wada.
Szybkie podsumowanie : absolutna przewaga plusów nad minusami, HIT NAD HITEM, kupujcie, sprawdzajcie, to będą najlepiej wydane pieniądze jeśli chodzi o kosmetyki.
Piszcie co uważacie o Revlonie!
K. Potworek